PÓŁFINAŁ Pucharu CEV: Asseco Resovia - ACH Volley Lublana

Weronika

Asseco Resovia Rzeszów - ACH Volley Lublana

środa, 14.03.2012
godz. 18:00
Polsat Sport
_______________________
Najważniejsze, że w końcu jest transmisja, doczekałam się Wink

A co do meczu, to mam wrażenie, że trochę sami mamy wyolbrzymiony obraz ACH Volley Lublana. Owszem, jest to zespół dobry, ale jeżeli zagramy na pełnej koncentracji, to Resovia przejedzie się po nich 3:0, ewentualnie 3:1. Jeżeli jeszcze nieco bardziej obawiam się sobotniego spotkania, ponieważ będziemy grać na wyjeździe, to tutaj nie mam wątpliwości co do tego, kto wygra. Zresztą, Daniel Pliński powiedział, że, według niego, ACH Volley nawet przy akurat średnio grającej Resovii to zespół o klasę niższy Wink

Mam nadzieję, że wyjdziemy z Bojicem, choć ostatnie mecze pokazały, że mamy bardzo szeroką ławkę i obojętne jest, kto wychodzi w szóstce, bo rezerwowi dają świetne zmiany Wink

Nie wspominam oczywiście o Wojtku Grzybie i liczę oczywiście na zwycięstwo, coby w sobotę nie grać z nożem na gardle Smile

amylee · Wysłany: Wto 15:48, 13 Mar 2012 Temat postu:

No ja obstawiam tak 3:1. Skra poradziła sobie to Resovia tez. No i fajnie że transmisja jest Smile

mewka · Wysłany: Wto 17:51, 13 Mar 2012 Temat postu:

Najważniejsze jest zwycięstwo Very Happy

Bławatek · Wysłany: Wto 18:22, 13 Mar 2012 Temat postu:

W końcu transmisja!
Jakoś jestem spokojna o wynik Wink

a w Rzeszowie to już w ogóle, z takim dopingiem to nie ma innej opcji, musi być zwycięstwo Smile

Lei · Wysłany: Wto 21:27, 13 Mar 2012 Temat postu:

No ja też jestem spokojna, gadanie gadaniem, chłopaki wyjdą, będzie się działo na trybunach i po stronie Resovii Very Happy

3:0, ewentualnie 3:1 Wink

Bławatek · Wysłany: Śro 19:52, 14 Mar 2012 Temat postu:

Asseco Resovia Rzeszów – ACH Volley Lublana
3:0
(28:26, 25:8, 25:17)

Ależ Resoviacy zagrali mecz! W pewnych momentach aż żal było mi ACH, nie było litości. Świetna zagrywka, skuteczny blok, właściwie nie było słabych punktów. Drugi set to już w ogóle pogrom. Cieszy to, że Kowal postawił na Grzyba, dzisiaj na pewno udowodnił, gdzie jest jego miejsce, w szóstce Wink

Szkoda tylko, że na portalach sportowych ani słowa o tym meczu...

mewka · Wysłany: Śro 20:26, 14 Mar 2012 Temat postu:

Aż miło oglądało się mecz. Kowal postawił na najmocniejszy skład, a ten pokazał na co go stać. Jak dobrze, ze Grzybciu tym razem pograł. Z taką formą kwadrat nie jest dla niego.
Dżordz 5 asów? O jaaaa Very Happy

milka · Wysłany: Śro 20:42, 14 Mar 2012 Temat postu:

Cóż za mecz Very Happy

A II secie to już całkowita miazga w wykonaniu Grozera. Pięć asów i posłał jeszcze pięć piłek, które wracały na naszą stronę Smile

I te bomby w ataku w jego wykonaniu... Dzisiaj zadecydowała właśnie zagrywka i blok. Wszyscy zagrali dobrze. Tylko troche za dużo błędów własnych popełniliśmy. Właśnie się zastanawiałam czy Kowal wystawi Wojtka i doczekałam się Very Happy

Wcześnie nie rozumiałam posunięć trenera co do Grzyba ale mam nadzieję, że to był ostatni raz kiedy posyła najlepszego zawodnika i trzymającego cały czas bardzo dobry poziom do kwadratu a potem na trybuny.
I ta wspaniała atmosfera Podpromia.... Very Happy

Weronika · Wysłany: Śro 21:59, 14 Mar 2012 Temat postu:

Mnie cieszy bardzo, że Lucas rozgrywa coraz lepiej. Musieliśmy czekać na jego dobrą grę bardzo długo, ale chyba było warto. Nie jest co prawda jedynym zagranicznym rozgrywającym, który nie gra rewelacyjnie w pierwszym sezonie w polskiej lidze, jednak jego gra pozostawiała wiele do życzenia. Nareszcie mamy sypacza, który świetnie zdaje sobie sprawę z tego, jakiej klasy ma środkowych i stara się to wykorzystywać. Wiadomo, że nie jest idealnie, ale za każdym razem widzę lepszy mecz w wykonaniu Lucasa Smile

Jeśli jeszcze pierwszy set był w miarę wyrównany, to w dwóch kolejnych nastąpiła zupełna egzekucja, szczególnie w drugim secie, kiedy Słoweńcy wyglądali jak zbite psy... Wink

Gyorgy zrobił swoje w drugiej partii, ale trzeba przyznać, że wszystkim jakoś szło na zagrywce Wink

Do tego te 62% skuteczności Grozera... Właściwie ciężko napisać coś o meczu, kiedy 'niszczy się' rywala i wychodzi w każdym elemencie Wink

Może ACH Volley to nie jakiś światowy gigant, ale mimo wszystko trzeba pochwalić chłopaków za bardzo dobrą grę, koncentrację. Mam nadzieję, że w sobotę Resovia zagra podobnie i obędzie się bez złotego seta Smile

amylee · Wysłany: Czw 17:53, 15 Mar 2012 Temat postu:

Kurcze troche mecz mnie zawiódł. Myslałam że będzie wiele emocji zreszta tak przypuszczałam po pierwszym secie. Drugi set to pogrom Very Happy

Moja mama nie mogła wyjść ze zdumienia gdy zagrywał Grozer:D No to liczyć na taki sam wynik w rewanzu i jest finał Very Happy