Superpuchar:Asseco Resovia Rzeszów vs Zaksa Kędzierzyn-Koźle

mewka

Asseco Resovia Rzeszów vs Zaksa Kędzierzyn-Koźle

16.10.2013
godz. 19:30
Polsat Sport

Stawiam 3:1 dla Sovi
MVP Krzysztof Ignaczak Very Happy

mischievous

3:2 dla Reski Very Happy

MVP: Jochen Schops

amylee

3:1 Rzeszów
MVP: Igła

Diablica

3:2 dla Rzeszowa, MVP: Jochen Very Happy

mewka

Asseco Resovia Rzeszów - ZAKSA Kędzierzyn - Koźle 3:2
(22:25, 25:19, 25:23, 21:25, 15:13)

MVP Dawid Konarski

MISTRZ MISTRZ RESOVIA! Very Happy

Przepraszam, ale dzisiaj nie jestem w stanie więcej napisać Razz

mischievous

Ciemno już, zgasły wszystkie światła.. Very Happy

Bardzo dobry mecz! I przede wszystkim wygrany Very Happy

MVP powinno isć w ręce Dominika Witczaka, jednak rozumiem, że jako iż to nie jest gracz nasz, to nie mogło, ale mimo wszystko powinno.
We are the champions! Very Happy

Weronika

Bardzo dobry mecz i cieszy mnie, że nie zagrano szybkich trzech setów. Dobry mecz Witczaka, pytanie tylko, czy będzie powtarzalny przez cały sezon. Według mnie w drużynie Resovii najlepszy Alek, chociaż Fabian gra naprawdę bardzo dobrze, dopiero dwa tygodnie w zespole, a już taka forma. Bardzo stabilne przyjęcie Veresa, jeżeli będzie tak przyjmował przez większość sezonu, to będzie z niego duuuża pociecha. I według niektórych Superpuchar to nic nieznaczący pucharek, ale według mnie dobre przetarcie przed sezonem, o podniesieniu mentalności w drużynie nawet nie wspomnę. I chciałabym zwrócić jeszcze uwagę na grę Resovii- w tamtym roku o tej porze z formą byliśmy jeszcze w czarnej d.pie, a Liga Mistrzów była już praktycznie za pasem. Teraz? Początek sezonu i już taka gra.
Skoro gra już od początku wygląda tak nieźle, to czuję, że przed nami naprawdę bardzo dobry sezon.

Co do sędziów, to pojawiały się błędy, ale w obie strony. Ale według mnie opinie kędzierzyńskich zawodników, jakoby sędziowie wygrali nam Superpuchar, są po prostu... żenujące Wink

Dziwne tylko, że po żadnym meczu kapitan Resovii jakoś nie płacze w wywiadach, że zostaliśmy oszukani. A błędy zdarzają się przecież bardzo często. A ile wczoraj było tych błędów na niekorzyść Zaksy? Na pewno nie 4-5, jak powiedział Ruciak. I to nie w kluczowych momentach.

A swoją drogą; brawa dla Pawła Zagumnego za zachowanie, facet ma już swoje lata i jest tak doświadczony, a nadal zachowuje się jak rozkapryszona nastolatka. I bardzo szkoda mi Sebastiana, bo sądzę, że spełni się w przyszłości jako trener. Współczuję mu tylko, że ma takiego zawodnika w drużynie, bo autorytetu to on nie ma, a przynajmniej na razie. Dziękuję Ci Pawełku, że nie zostałeś Resoviakiem. Smile