FINAŁ, mecz nr 2: PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia

Weronika

PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia Rzeszów

środa, 18.04.2012
godz. 18:00
Polsat Sport
_________________
Na pewno Resovii nie będzie tak łatwo, bo Skra po porażkach jest jeszcze groźniejsza, mimo wszystko myślę, że jeżeli będzie nam siedziała zagrywka, to wszystko może się zdarzyć Smile

mewka

A zwycięstwa tylko rozpędzają Sovię i ładują pozytywną energią, więc... Ja i tak już jestem dumna z chłopaków Very Happy

olii

hmm liczę na zacięty mecz, z przewagą dla Skry, (tak po cichu licze na 5 meczy) Razz

Lei

Myslę jak większosc chyba, że jutro Skra wyjdzie z armatą.. i zagra naprawdę dobry mecz i Sovia będzie miała problemy. Ale! niech grają bardzo dobrze, a Sovia gra jeszcze lepiej! 3:1 dla Sovii !

Margaret

Ja mam nadzieje że Skra się odbudje,zresztą ich porażki mobilizują i drugiego takiego meczu w wydaniu Skry nie będzie!Stawiam na 3:1 dla Skry! Smile

MVP"Bartosz Kurek

amylee

Jeśli skra zagra taki sam słaby mecz jak wczoraj. To czuje że Rzeszów wygra MP. Ale Skra po przegranym meczu bardziej sie mobilizuje i wyjdzie wkurzona D Very Happy

3:1 dla Skry Smile

MVP: Bartosz Kurek Very Happy

Diablica

Ja myślę, że teraz tak łatwo Skra nie odda meczu. 3:2 dla Skry.

mewka

Tylko Lei dobrze wytypowała wynik Very Happy

PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia Rzeszów 1:3
(20:25, 19:25, 26:24, 15:25)

MVP Lucas Tichacek

Stan rywalizacji: 2:0 dla Resovii Rzeszów

Nie potrzebna była ta afera z tym blokiem... Przecież to nie była ostatnia piłka w meczu tylko gdzieś w środku seta

Sovia zagrała wspaniale! Bałam się, że ten 3 set może wytrącić ich z równowagi, ale jednak Rzeszów postawił kropkę nad 'i' i tym samym opuszczamy Bełchatów z kompletem zwycięstw Very Happy

Przed tym pojedynkiem eksperci obstawiali maksimum jedno zwycięstwo Sovi, a już mamy dwa Very Happy

Jaka ta siatkówka jest nieobliczalna Very Happy

Bławatek

Widać, że są zdeterminowani i pewni siebie! Very Happy

A ta kłótnia - niepotrzebne psucie atmosfery, naprawdę... przegrali sportowo, nie jednym punktem, przegrali 3 sety... dobra reakcja sędziego - kłótnia, wulgaryzmy - kartka, dobrze, że nie pozwala na za dużo... Przykro mi to stwierdzić, bo Bartosz jest moim ulubionym zawodnikiem, ale dzisiaj zarobił na wielkiego minusa...o Plińskim nie wspomnę... czy po każdym przegranym meczu muszą lecieć same "ku*wy"?

Lei

Wygrali! I to jeszcze w Bełchatowie <3 to na Podpromiu MISTRZ jest już w sobotę ! Koniec dominacji Skry, nareszcie!
Jak grali wczoraj i dzisiaj to na tym boisku jakby nieSkra grała

mnie to na rękę, jestem szczęśliwa !
A blok faktycznie - zamieszanie było niepotrzebne.. I to nie była decydująca piłka, a takie zachowania SKRY są mocno wkur.ające Wink

karolina_18_1996

Ja nie chcę nikogo bronić, ale wydaje mi się, że skoro Bartek tak mocno się kłócił to nie dotkną tej piłki. Widziałam sporo komentarzy na temat, że ta piłka nic by nie zmieniła, a mi się wydaje, że było by na odwrót. Takie jest moje zdanie na ten temat. A i mam jeszcze jedno pytanie! Po jakiego pana jest ten cały challenge skoro wywołuje jeszcze większe zamieszania, niż w tedy jak go nie było?

Sovia zagrała dzisiaj na wysokim poziomie, Razz

Ja liczę na 5-ty mecz w Bełchatowie.

Dziękuję za uwagę Very Happy

Margaret

Ja nie podzielam entuzjamu Lei niestety bo dla mni Skra może dalej dominować ale znowu dzisiaj Resovia wypadła w tym starciu lepiej.Chcieli od początku,przed finałem mieli plan aby przełamać Skrę bo z taką grą jaką prezentuje Reosvia jest do zrealizowania i wiedzieli o tym,byli przekonani a w tym dwu pojedynku to się jeszcze potwierdziło.CO prawda to i tak dla mnie tak nie cieszy jak kibiców Sovi gdyż Skra ewidentnie nie jest w tym zespołem co np.podaczas LM,jest spadek formy praktycznie całego zespołu bo mimo że dzisiaj Mariusz ratował i brał wszystko na siebie to jedank wczoraj jego też brakowało.Jest niestabilizacja,spadek formy i widać że Skra jest zmęczona,szkoda że to przypadło na te mecze ale też nie ma co robić sensacji bo nawet taki zespół jak Skra może przegrać.Jak mówiłam to zwycięstwo napewno cieszy kibiców Sovi ale też łatwiej było je wygrać jak przeciwnik jest naprawdę w słabszej formie.Te oby dwa mecze a nie staly na wysokim poziomie,owsze była wymiana męska ale w meczu nie decydowały piłki kluczowe,gdzie losy meczu tak naprawdę rozstrzygały się na końcu seta.Co innego gdyby mecz byłby wyrównany...ale nie będę zabierała,ujmowała nic Resovii bo ich lubię,szanuję i zasłużyli na te zwycięstwa bo nic samo nie przyszło,ciężko pracowali o każdą piłkę ale Skra słabszą postawą im pomogła!Ale to się nie liczy...Skra też miała szansę jej ale niewykorzystała.Co do tego spornego bloku a raczej jego braku to ja się Skrze nie dziwie!Zabrali im 2 pkt i gdyby nie to moze jeszcze oglądalibyśmy tie-breka i może wygraną Skry?Bo jednak zielone światło,jeszcze walka gdzieś się włączyła...wszysyc mówią że Skra nie umie przegrywać że zawodnicy w tym Bartek(już sie zaczyna)doszukują się dziury w całym!Oni nie to że nie umieją pogodzic się z porażką bo umieją,nie umieli pogodzić się z błędem którego nie było,sam arbiter o tym wiedział i widać że było mu głupio!Takie sytuacje złoszczą,bo mimo że Skra może nie grała na przestrzeni całego meczu znakomicie to jednak umieli doprowadzić do remisu,wyciagnąć jeszcze seta,tego 4 ale gdy arbiter chce zakończyć szybko mecz to jest w stanie wmówić wszystko,bezczelnie,prostu w oczy!!Dobrze Bartosz na koniec powiedział:BRAWO!System miał uspokajać a nie jeszcze gorszą atmosfere wprowadzać!Skandal!!!

Bławatek

Powiedzmy sobie szczerze - to była jedna piłka, przy stanie bodajże 14:13 czy coś takiego. Wszystko się mogło zdarzyć. Mogli odrobić straty, ale w tym momencie skupili się bardziej na kłótni niż na graniu. A o zachowaniu po meczu już mówiliśmy...

Madeleine_11

Nie twierdzę, że gdyby była inna decyzja, to Skra na pewno by wygrała ten mecz. Ale po raz kolejny niejaki Lemek zabrał coś bełchatowianom i pomógł Resovii. Nie dziwię się chłopakom, że tak zareagowali. Poza tym Bartek na bank nie dotknął tej piłki, gdyby było inaczej z pewnością by się tak nie upierał. Cóż, zastanawiam się po cholerę challange, jak osoby przy nim posadzone w ogóle nie potrafią podjąć słusznej decyzji... Tym bardziej jak można oceniać blok, z kamery, która wychwytuje dotknięcie siatki? To wszystko jest śmieszne. A pomeczowa wypowiedź Lemka, to już kpina totalna. Ten facet już dawno powinien odsunąć się od boiska!!! I ogromny szacunek dla Mariusza, za to jak się zachował i wypowiadał.
Teraz oczywiście kółko uwielbienia Resovii może na mnie wylać wiadro pomyj, tak jak i na chłopaków, ale szczerze, mało mnie to obchodzi. Pozdrawiam!

karolina_18_1996

Ja się zastanawiam nad jednym. Czy gdyby wam po raz kolejny odebrano to na co mocno pracujecie , nie zachowałybyście się tak samo ? Myślę, że Skra jest porywczym zespołem, ale nie wątpię, że Jastrzębski zachowałby się tak samo. Ciekawe co by mówili kibice Resovi gdyby to im się taka sytuacja przytrafiła...

Madeleine_11 zgadzam się z tobą w 1000 %

Weronika

Brawa dla Resovii, przed nami jeden trudny krok, zobaczymy, jak będzie dalej. Co do samego meczu: inny mecz Lucasa, więcej gry środkiem, a to, co zrobił na zagrywce... Miazga, nie mogę uwierzyć, że ze stanu 4:8 wyszliśmy na 14:8 Smile

Lucas dotrzymał obietnicy i zdobył statuetkę w meczu finałowym. Daniel Pliński utrzymał swój poziom, najpierw głupie teksty do Paula, a w trakcie czwartej partii i po meczu bez komentarza Wink

Nerwy nerwami, ale sami sobie zaszkodzili takim zachowaniem. Nie mówiąc o tym, że nie była to piłka przy stanie 24:23. Jakby Skra skupiła się na grze, a nie na wykłócaniu się, to i żółtej kartki by mnie było i wynik byłby otwartą sprawą.
I dobra- nery nerwami, ale bez jaj, zachowanie Bartka, czy Daniela jest niedopuszczalne. Weryfikacja jest jaka jest i nam też wielokrotnie zabierano punkty, ale do cholery nie można na spokojnie ?! Jakoś jak wygrywali, to takich sytuacji nie było, nie mówiąc o głupich tekstach do osoby dużo starszej, czyli sędziego Lemka.

JUŻ NADESZŁY TAKIE CZASY, MISTRZEM POLSKI BĘDĄ PASY turururururururururu Smile

Madeleine_11

Dużo starsza osoba, powinna mieć autorytet. Gdyby był pewny swojej decyzji, to inna sprawa. A jemu się tak wydawało, to tak sobie decyzję podjął. Poza tym Resovii wielokrotnie zabierano punkty? No znów oglądałam inne spotkanie.
A i jeszcze jedno - sadzanie w studiu Jana Sucha to tak jak Leona Bartmana. Eksperci od siedmiu boleści...

Bławatek

Madi - nikt nie będzie wylewał żadnych pomyj, ale przyznaj - zachowanie zawodników do kulturalnych nie należało, prawda? Zamiast rozpatrywać jedną sytuację i być może nawet błąd sędziów, powinni myśleć o tym, dlaczego przegrali cały mecz.
A co do Mariusza racja, zachował klasę Smile

Margaret

Karolina napewno byłoby to sama,ta sama reakcja w przypadku każdego innego zespołu gdy taka sytuacja miała miejsce!Nikt nie lubi gdy sie komuś wmawia błąd,bezczelnie tym bardziej ze Bartosz jest uczciwym siakarzem i kiedy trzeba to się wykłóca kiedy wie że był jego błąd to podnosi rękę.Jeżeli tak się ostro wykłócał to nie po to aby robić tanią sensację ale po to aby wykpić pracę arbitra,która nie była trudna bo kamery wszystko powiedziały że tego błedy nie było!Tym samym zabrali Skrze nie tylko punkty ale i motywację,walkę.Widać było że to na nich wpłyneło i nie potrafili się skoncentrować a kolejne serwy Lotmana do tej sytuacji były jak strzelanie do leżącego!!Ja się z tym nie pogodzę i dobrze że trenere Nawrocki,Bartek,Pliński,Wlazły zrobili awanture bo było o co i po to aby w przyszłości ten sam problem nie spotkał innych zespołow.Bo mam nadzieje że arbiter przemyśli to co zrobił,ja czuje że On tego żałuje i wie że to była jego wielka pomyłka,wielka bo mimo że w środku seta to nie można było zakładać że Skra już nie wyciągnie seta i nie potrafi odwrócić losów tego meczu!jestem zażenowana! Crying or Very sad

Weronika

Madeleine, nie powiedziałam, że w TYM meczu zabrano Resovii punkty, więc nie dopisuj tego, czego nie ma.
Ale to nie chodzi o to, czy blok był, czy nie, bo możemy siedzieć tutaj do rana i zastanawiać się, kto byłby wygrał, jakby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem. Piszę o zachowaniu zawodników Skry, którzy, jak na Mistrzów Polski przystało, powinni zachowywać resztki kultury. Oczywiście na drugi plan schodzi to, że Resovia zagrała dwa bardzo ładne spotkania. Przegrywać też trzeba umieć.
Ma autorytet, czy nie: nawet w nerwach należy zachowywać się kulturalnie, bo niedługo dla żadnego chamstwa nie będzie usprawiedliwienia.
I nie wiem, jak inni, ale jako kibic Resovii i członek rzeszowskiego kółka uwielbienia swojego klubu jestem dumna z naszych chłopaków i w sobotę świętujemy Wink

karolina_18_1996

Ja osobiście mam nadzieję, że taka sytuacja już NIGDY się nie powtórzy i nic podobnego nie spotka ŻADNEJ drużyny z Plusligi. Jedno czego żałuję to to, że spotkło to Skrę... Bo dla mnie to nie jest beznadziejna drużyna i przez przypadek tyla razy nie wygrali, a zapracowali na to....

Margaret

hehe z tym świętowaniem to był Weronika jeszcze poczekała.Ja piję już teraz z rozpaczy na dzień dzisiejszy ale w sobote przedłuże kaca tyle że to będzie szczęśliwsze picie,bo ja czuję że to nie koniec Smile

karolina_18_1996

Weronika nie bądź tego taka pewna Razz

Bo dobrze wiesz, że siatkówka jest nieprzewidywalna jak pogoda w listopadzie... Ja chciałam jeszcze powiedzieć, że gdyby sytuacja się odwróciła i to Resovia była by na miejscu Skry miała byś całekim inne zdanie...

Madeleine_11

Weronika, w innych meczach też nie przypominam sobie, żeby zabierano Wam punkty, ale oczywiście na pewno nie mam racji...
Margaret, też jestem tego zdania Smile

Skrzaty chcą zdobyć Mistrza u siebie!
I zgadzam się z Karolą Wink

Margaret

Pewność jest fajna ale też wszyscy oboje wiemy że siatkówka i to polska to wysokie progi,nieprzewidywalność,i póki jeszcze piłka może być w grze to w niej jesteśmy!!!!I nie kłócimy się proszę już,co był było gdyby...nie ma,dosyć!Jest taki stan rywalizacji i z tym trzeba się pogodzić,jedni się cieszą drudzy się smucą czekają na trzeci mecz i tam pokładają nadzieje!Ja już powiedziałam co swoje,nie będe życzyła porażki Resovii w sobote a wy Reoviacy bezczelnie nie świętujcie i nie spisujecie tym samym nas na straty!Koniec!Bo oba zespoły są cały czas w grze,ten mecz to praktycznie historia i cały czas Skra to MISTRZ Polski i łatwo go nie oddadza..to są cały czas dwa najlepsze zespoły i będą się liczyć!

Weronika

A PP 2012 ? Ostatnia piłka, atakuje Grozer. Cała hala widziała, że było po bloku, chcieliśmy wziąć weryfikację, nie przyznano nam jej. Dlaczego ? Była piłka meczowa i jeszcze mogliśmy doprowadzić do tie-breaka. Ale na pewno wiesz lepiej, jak było.
I jeszcze jedno: jak zawodnik mówi: "weź spierd*laj k*rwo" do komisji sędziowskiej to świadczy tylko o jego chamstwie i o braku jakiejkolwiek kultury. Z całym szacunkiem do Bartka, ale zachował się jak gówniarz, a podobno jest dojrzały. Jest mi przykro, bo to forum pod jego patronatem i lubię go jako zawodnika. I jeszcze jedno: jak będziemy usprawiedliwiać chamskie zachowanie nerwami i emocjami, to następnym razem równie dobrze niech ktoś nam plunie w twarz, ale usprawiedliwimy go tym, że był zdenerwowany, bo w emocjach wolno, nie?
Rozumiem, że drużyna jest zdenerwowana i także nie cierpię, kiedy sędzia decyduje złymi decyzjami o losach meczu, ale to nie przez Resovię Skra zaczęła tracić punkty. To nie my kazaliśmy odstawiać Skrze po raz 8757485475 szopkę pod słupkiem sędziowskim, nie my namawialiśmy ich do kłótni i przekleństw. Jakby troszeczkę bardziej skupili się na grze i ratowaniu tego meczu, tym bardziej, że był bodajże remis i POŁOWA seta, to może byłby inny wynik. A po meczu ? W miejscu, gdzie dostęp mają tylko sędziowie, stoi trener i rzuca przekleństwami na prawo i lewo. Na to brak reakcji kogokolwiek, bo został źle przyznany punkt w połowie seta i trenerowi wolno się zdenerwować, bo oni na to pracowali. Przecież to brzmi komicznie.
Resovia nie byłaby w takiej samej sytuacji, wyobrażacie sobie Paula, Alka czy kogokolwiek innego, jak leci do sędziego i bluzga ? Ja nie, różnica klas widoczna. I przestańmy rozpamiętywać tę jedną akcję, bo nie chodzi tutaj o złą decyzję, ale o zachowanie Skry po meczu, którego na spokojnie skomentować się nie da. A tekst Plińskiego do Paula: "Co się kur... patrzysz"? Wieś tańczy i śpiewa, bez komentarza.

Lei

amylee

No to teraz Amy coś napisze na ten temat. Napisze nie jako kibic Skry czy Rzeszowa. Tylko obiektywnie. Może mi sie dostac od kibicós Skry albo Rzeszowa. Piszę to co myślę. Choć kibicuje Skrze:D

Po pierwsze. Widać spadek formy Skry. Już w meczu z JW mieli problemy. Szkoda. Bo jak by utrzymali formę, to mecze finałowe wyglądały by ciekawiej. A tak bardziej podobały mi sie półfinały Skra-JW bo tam jakoś było więcej emocji i grania. No cóż taki jest sport. Któś musi wygrac ktoś przegrac

Po drugie: Weronika gratuluje Tichackowi zdobycia statuetki Very Happy

Ale nadal mnie nie przekonuje Very Happy

Chociaż zagrał lepiej niż Falasca.

Po trzecie: Skra musi szukać sobie rozgrywającego. Zresztą dziwi mnie że nie szukali wcześniej. Z całym szacunkiem dla Woickiego ale to już nie to samo. A Falasca jego lepsze mecze juz mineły. To co robił w końcówkach kiwał na druga stronę od niechcenia. To troche dziwne.

Po czwarte: To wielki szacun dla Rzeszowa bo byli lepsi. Tutaj nie ma zadnych dyskusji. Byli lepsi i koniec. Grali w każdym elemencie dobrze. To co mnie zaskoczyło to to że w skrze grał jeden zawodnik, a zawsze było tak jak grał żle jeden to inni grali dobrze. A tu tylko wlazły trzymał poziom. Nawet Daniel Pliński słaba gre miał.

Po piąte: To teraz napisze coś o zachowaniu. Szanuje i uwielbiam Daniela jako zawodnika i człowieka , ale momentami jego zachowanie mnie drażni. Odwracanie sie do przeciwników (nie tylko w tym meczu) i pokazywanie wyższości to nie przystoi takiemu zawodnikowi. Ale to co póżniej pokazał to też nie ładnie. Ja wiem to sa nerwy , trzeba złość gdzies wyładować, że nie idze gra, że to i tamto. Ale kulture można zachowac. A co do Bartka to też nie ładnie se zachował. Mówić takie rzeczy prosto w twarz przy kamerach i na dodatek tak wulgarnie to nie przystoi. Chociaż zgadzam sie z drugiej strony Bartek bez powodu by sie tak nie kłócił. Wydaje mi sie że po tym błędzie i po tej kartce chłopakom przypomniał sie finał LM i to też na nich jakoś wpłyneło. Ale bardzo mi sie podobało zachowanie Wlazłego. Nie przeklinał nie wyzywał, uspokajał jeszcze chłopaków, potem podszedł i na spokojnie pogadał z sędziami. Wszyscy na niego jadą że lata do tych sędziów. Ale nikt nie zwrócił uwagi na to że on jest kapitanem i to on jedyny ma prawo iśc do sędziego i zarządzać challangu, a nie raz jest tak że to koledzy go wysyłają, dlatego on to robi. Zresztą jego wypowiedz po meczowym studiu bardzo mi sie podobała. Rzeszów wygrał i nie ma żadnej dyskusji. Myslę zę ten błąd tez troche zaważył bo sli punkt za punkt i nie wiadomo co by było. Może by wygrali, a może by przegrali. Tego sie nie dowiemy.

Po szóste: Sędziowie muszą popracować nad dopracowaniem tej wideo weryfikacji. Miał ten system uspokajać a robi większy szum, i więcej kłotni. I nie wiem może jakieś dodatkowe szkolenia dla sędziów

Po siódme: To napisze coś o sędziach. Nasi polscy sedziowie to pozwolili sobie na takie zachowania. Pamiętacie finał LM?? Ostatnia piłka, kłotnia. Ale nie było wyzwisk, niczego. Myslę że nasi zawodnicy bardziej czują respekt przed zagranicznymi niż naszymi sędziami. Nasi sedziowie powinni byc bardziej stanowczy. A wypowiedz pana Lemka po meczu na 100% nie jestem pewny, no cóż stało sie jak sie stało. No kużwa jak sie nie jest pewnym decyzji to można powtórzyć prawda.. Czy to tak cięzko?? To po co on tam siedzi. Czasami biorą pieniądze ale nie wiem za co

A na koniec to powiem że Bartek jednak powinien skorzystać z propozycji Rosjanów. Tam nabierze doświadczenia i nauczy sie dobrze zagrywać. Bo wiadomo jak Rosjanie serwują. Wydaje mi sie że jak skra nie wygra to po tym sezonie może kilku odejśc ze Skry. Troche tak jak bym oglądała Muszyne w finale z Atomem która była bezradna i zaskoczona grą przeciwnika. Miejmy nadzieję ze więcej takich sytuacji konfliktowych nie będzie. Bo to zostawia taki niesmak. I teraz wszyscy zamiast o wygranej Rzeszowa będą mówic o tej kłotni. KONIEC:D

Właśnie prosze mi tutaj mojego JW nie mieszać Very Happy

. Każdy zawodnik ma inny charakter. Jeden reaguje tak drugi tak.

Weronika

A ja dodam, że wina leży po stronie sędziów, bo powinno się posypać więcej żółtych kartek, to może nie byłoby takiej sytuacji, jak po meczu. Sędzina z Hiszpanii chyba najlepiej pokazała, jak się temperuje takie sytuacje. Nie powinni także pozwolić, aby zawodnicy i trener Skry stali tam, gdzie dostęp mają tylko sędziowie. Amy ma rację, nasi sędziowie przyzwyczaili Skrę do takich zachowań.
I porównajcie sobie jeszcze zachowanie trenera Kowala, a Nawrockiego. Szkoleniowiec Resovii bierze czas i mówi chłopakom, żeby grali swoje, ale nie przejmowali się tymi weryfikacjami. A Skry? Przoduje w kłótniach i zamiast uspokoić swoich, to zachęca do takich zachowań.

amylee

Weronika ja nie powiedziałam że przyzwyczaili Skrę. Ogólnie pozwolili sobie wejść na głowe i teraz tak mają. I tu chodzi mi o wszystkie zespoły. Sędzia jest od tego aby podjąć decyzje i nie zmieniac jej co 5 minut. Powinien być stanowczy.

Madeleine_11

Jeżeli chodzi o to, że stali tam, gdzie dostęp mają sędziowie, to akurat mieli takie prawo. Po meczu jeżeli zespół chce zobaczyć jakąś decyzję, może ją obejrzeć na wideoweryfikacji.
Poza tym, gdzie Ty widziałaś, żeby Nawrocki ich nawoływał do takiego zachowania? Mnie nawet wkurza, że Nawrocki na czasach jest tak spokojny.
Wyżywacie się na Danielu, jak się zachowywał na meczu, a często tak samo się zachowuje Grozer. Może teraz trochę spasował, ale sam się otwarcie do tego przyznawał. I wtedy było wszystko w porządku, tak?

mewka

No to tak...

Jestem w kółku wielbiącego Sovię? Ale takie kółko co do Skry też istnieje.

Sędziowie popełniali błędy, popełniają i będą popełniać. Dotąd nikt nie robił z tego takiej afery. Video weryfikacja miała na celu zapobieganie kłótni, a funkcjonuje na odwrót. Czytając niektóre wasze posty mam wrażenie jakbyście za tą stratę punktów obwiniali... Resovię! A po chiny oni winni skoro decyzję podjęli sędziowie? Alek miał prawo skorzystać z weryfikacji! No dobra może i nie było po bloku. Nie mnie to twierdzić, bo od tego są już "wyspecjalizowani sędziowie". Popełnili błąd? To ich wina! Tylko po co ta szopka? Zwłaszcza ta po meczu? Zamiast zajmować się jedną błędną decyzją powinni zająć się meczem w którym jeszcze wszystko mogło się zdarzyć. A tak zachowywali się jak dzieci we mgle rozpamiętując utracony punkt, a nawet dwa przez żółtą kartkę. Kultura jest ważna. To co odstawiali po meczu to żenada. Że niby jakby Soviacy coś takiego zrobili to my kibice Sovi mówilibyśmy inaczej? No na pewno "kółko uwielbienia Skry" by na nich najechało, bo tylko SKRA może się kłócić, wyzywać sędziów i robić wielkie zamieszanie. Innym klubom tego robić nie wolno! Skra jest uprzywilejowana, święta? " Czemu dostrzegasz drzazgę w oku brata a belki w swoim nie widzisz?". Pamiętacie mecz Sovia - Zaksa i nieskończony mecz? Sędziowie się "popisali swoją wiedzą matematyczną", ale np Pilarz dosyć spokojnie wyjaśniał sprawę z sędziami. Nikt ich nie wyzywał prawda? Czy oni myśleli, że sędziowie przydłużą mecz? A może powtórzyć? Sędzia tylko zrozumiał swój błąd, ale nie można było spokojnie tego wyjaśnić? Bez krzyków, obelg? Niesmak pozostał... Skrzaty zachowali się jak rozkapryszone dzieci, które nie umieją przegrywać. A jak przystało na Mistrza Polski powinni pokazać choć trochę klasy… Te kłótnie nie mają tutaj najmniejszego sensu. No chyba, że uważacie iż władze PLusLigi zajrzą tutaj, przejmą się waszymi postami i powtórzą mecz. Możecie się łudzić. Mecz stał się historią i w sobotę kolejne starcie.

Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Sprawa MP jest wciąż otwarta tak i jeszcze nie można zawieszać złotych medali na szyjach Sovi, tak i nie można zakładać, że rywalizacja zakończy się w piątym meczu w Bełchatowie na korzyść gospodarzy. Cokolwiek się stanie i tak jestem dumna z Soviaków. Pamiętam taką jedną wypowiedź przed rozpoczęciem finału. Bodajże to były słowa pana Boska w których mówił, że Sovia może wygrać maksymalnie 1 mecz! A rzeszowianie zrobili małego psikusa i udowodnili, że też się liczą w naszej lidze. Sezon rozpoczął się dla nas mało pomyślnie. Niektóre porażki naprawdę bolały i tym bardziej mnie cieszy, że Sovia wyszła z tego dołka. W ich grze widzę tą radość, która dodaje im skrzydeł. Nawet jeśli nie zdobędą MP to i tak będę z nimi na dobre i na złe. Zawsze dla mnie będą wspaniałą drużyną z którą przeżywam chwile radości i smutku. Możecie pisać co chcecie, ale ja nigdy nie przestanę ich wspierać. Nie po tym co z nimi przeżyłam. To jest taki związek do końca życia. Prędzej to forum opuszczę niż to się zmieni…

Proponuję zakończyć ten temat, gdyż do niczego nie prowadzi. Najwyżej konsekwencją tego będzie wzajemne wyzywanie się. Pamiętajcie o punkcie 4 regulaminu forum. Schodzimy z tematu. Jak dalej będziecie to ciągnąć nie zawaham się dodać ostrzeżenie. Amen.

amylee

Mewka jaki monolog Smile

Mewka ale powiedz mi kto tutaj powiedział że to wina Rzeszowa?? Ja na pewno takiego stwierdzenia nie użyłam. Ale z jakiej racji kibice Skry mają winić Resovie?? Przecież to błąd popełnił sędzia. A ci co twierdzą że to wina Rzeszowa to za przeproszeniem jacyś dziwni. Bo Sovia postawiła cięzkie warunki którym Skra nie podołała. Ja kibicuje skrze ale jak już pisałam nie będe płakać jesli to Rzeszów wygra MP. Bo zasłużenie to wygra. Przecież wygra to sportowo.

Każdy zawodnik ma za uszami. Jedni są spokojni drudzy impulsywni. Kazdy reaguje inaczej. Zdziwiła bym sie jak by tak postąpił Piotrek Nowakowski:D Very Happy

Było mineło. W sobotę kolejny mecz. I wtedy okaże sie czy Sovia zostanie MP czy dalej będzie kontynuowana walka.

Zreszta nie ma się co kłocic w następnym sezonie i tak JW zostanie MP Razz

hehhe

Margaret

Może i faktycznie lepiej to zakończyć bo zmierza to do niczego tym nie dojdziemy,meczu nie powtórzymy.Ale też ciężko milczeć bo każdy będzie bronił swoich racji,swojego klubu i wszystko co z nim związane,więc poza narastającymi postami i wymianą zdań nie dojdziemy do niczego.Ja tylko dodam ze przemyślałam to wszystko na spokojnie i Skrę bedę akurat w tym broniła tylko nie potrzebnie może byli skonsumowani i bluzgali wulgaryzmam w stone przeciwników bo Oni nie są niczego winni,to sędzia podjął taką a nie inną decyzję.Wulgaryzmy mają na celu zmniejszyć napiecie ale niestety też nie może to się dziać kosztem innych.Ja staram się wczuć w sytuację Skry bo wiem że jak coś mnie wkurzy to mimo iż nie powinna się zachowywać nagannie to jedank to robię bo zawsze trzeba dodać coś od siebie,Skrzatów podiosło jak każdego z nas by poniosło..zawodnicy pewnie skupiają się na treningu a my w pokoju oczekujmy na kolejne kroki stawiane przez oba zespoły Smile

aterys

Ech... Jak byłam w Bełchatowie, to powiedziałam sobie, że nie napiszę nic o tym co się działo, ale postanowiłam, że skomentuję to wszystko. Od razu mówię i proszę, żeby wszelakie komentarze, groźby czy złorzeczenia w moim kierunku zostały przedstawione w prywatnych wiadomościach, bo nie mam zamiaru nikogo ze sobą skłócić.

Gratulacje dla Resovii!
Z jednej strony mogłaby skończyć się już dominacja Skry, a z drugiej jednak chciałabym, żeby wygrała, ale okaże się niedługo, kto będzie lepszy w tym sezonie.
Pojechałam na mecze w celu zobaczenia dobrej siatkówki i nie zawiodłam się. Chociaż serce mówiło Skra, a rozum Sovia, to starałam się być obojętną na kibicowanie. Silne zagrywki, niesamowite obrony, ciekawe akcje, aż ręce same składały się do oklasków.
Challege z możliwością sprawdzenia bloku - w sumie fajny pomysł, ale wprowadził sporo zamieszania. Dlaczego? Otóż po różnych akcjach, w których sprawdzali czy było 'po bloku' zawodnicy najczęściej się przyznawali, choć zdarzało się, że widać było, że poszło po bloku, a zawodnik tego nie odczuł. Bywa. W momencie, gdy piłka przeszła koło ręki Bartka Skra się ucieszyła, a Resovia zażądała challengu (ok, mają takie prawo). Na czym polegał problem? Otóż przy każdej transmisji Polsat ustawia nieduży ekran, na którym kontrolowana jest transmisja. W Bełchatowie hala jest na tyle zagospodarowana w czasie meczu, że ekran ten jest widoczny dla kwadratu rezerwowych (w tym secie akurat Skra mogła tam popatrzeć) i zapewne pokazali powtórkę akcji. Przy tym ekranie byli Bosek, Przedpełski i Mielewski, którzy wraz z zawodnikami Skry zanim sędziowie podjęli decyzję wiedzieli, że nie było bloku i przekazali tę informację zawodnikom z boiska (jak zawodnicy Sovii stali z tej strony też tak było). Sędziowie jednak 'dopatrzyli się' obcierki o łokieć Bartka. Kurek wiedział, że nie dotknął piłki, a Pliński widział wszystko na powtórce, stąd takie kłótnie. Lubię Bartka i podziwiam Jego opanowanie i psychikę, ale zastanawiałam się kiedy w końcu nie wytrzyma (no i się doczekałam). Pliński jest już na tyle doświadczonym graczem, że powinien pofolgować, ale wiadomo, że jak człowiek jest zdenerwowany, to różne rzeczy przychodzą do głowy. Nie chcę bronić Bartka, bo zdaję sobie sprawę, że nie powinien się tak zachowywać, ale rozumiem też Jego złość. Jest jedną z wiodących postaci zarówno w Skrze jak i w Reprezentacji, ciąży na Nim wiele obowiązków i sporo presji. W czasie meczu dużo bluźnił, siedział na ławce, a potem jeszcze ta decyzja. Przegrał, ale z psychiką. Jeśli stwierdzicie, że bronię Bartka, bo dla mnie jest 'idealnym graczem i człowiekiem' to mogę śmiało powiedzieć, że Bartek wcale nie należy do grzecznych chłopców. Na szczęście ma przyjaciół, którym udało się Go uspokoić i z tego się cieszę. Przypatrzcie się czasami jak na meczu Skra przegrywa akcje, zazwyczaj winę bierze na siebie Bartek, czego czasami nie potrafię zrozumieć. Proponuję (ale nie karzę!) poobserwować czasem reakcje zawodników po różnych akcjach. Pliński, Nawrocki, Wlazły - źle wychowani, bez kultury, itd. Jesteśmy różnymi ludźmi i mamy inne poglądy. Jedni będą kibicować Skrze, drudzy Sovii. Piszecie, że Wlazły jest niedobry, bo dużo dyskutował z sędziami - jest kapitanem i ma prawo przedyskutować każdą decyzję (chyba, że sędzia się nie zgodzi). Dlaczego nikt nie napisał o tym, że Ignaczak w czasie akcji wszedł na część boiska, na której nie powinien być i został za to upomniany albo czemu trener Resovii zgłosił, że bierze czas, zawodnicy z kwadratu wyszli na boisko, a Kowal powiedział, że już Mu czas niepotrzebny.
Kibice Resovii - jeśli chodzi o doping i zaangażowanie w kibicowanie jestem naprawdę pełna podziwu, bo dla mnie należą do czołówki, ale nie podoba mi się jak wygwizdują innych zawodników albo wyzywają od sk*** czy pokazują środkowe palce, bo coś im się nie spodobało. Kibice Skry w miarę się starali zachowywać, ale też było małe 'ale'. Nie rozumiem też czemu po tym jak powiedziałam w trzecim secie, że chciałabym tie-breaka, to od jednego kibica z Resovii dostałam klaskaczem w twarz (jedna blizna w tą czy w tamtą - co za różnica). Nie radzę jednak w czasie meczu siadać między jednymi i drugimi kibicami Smile

Nie popieram też 'ustawek' czy bijatyk po meczach, ale wiem, że tego nie da się uniknąć (duży minus za to zarówno dla kibiców Sovii jak i Skry). Jedni będą bronić jednej drużyny, drudzy drugiej, ale niedługo będzie Reprezentacja i wszyscy będą zgodnie kibicować nie patrząc, z której części Polski są.
Sędziowie - z jednej strony powinni popełniać jak najmniej błędów, bo przecież challenge powstał, aby ułatwić im pracę, a z drugiej są tylko ludźmi i mają prawo do pomyłek. Niestety zdarza im się to ostatnio zbyt często i w kluczowych sytuacjach. Siatkarze jak i kibice mają też już tego dość.
Dalej - wyzwiska pod siatką. To jest coś normalnego. Siatkówka jest grą, w której przeciwnicy nie mają ze sobą kontaktu fizycznego i przez to dużą rolę odgrywają utarczki słowne czy mimika. Nie zawsze pokazują to w telewizji, ale siatkarze wyzywają się na czym świat stoi. Nie raz widziałam jak jeden na drugiego warczy czy coś gada. Nawet Nowakowski potrafi palnąć coś pod siatką czy poprzeklinać tak, że mi mowę odbiera.
Nie chcę zniechęcać Was do siatkówki, ale zawsze są dwie strony: dobra i zła. Tak jak księżyc ma ciemną i jasną stronę tak jest i z ludźmi. Wczoraj niestety dane nam było zobaczyć niektóre ciemne strony, ale to już było i do tego się nie wróci. Można tylko wyciągnąć wnioski i żyć dalej. Przeszłości nie zmienimy. Zaakceptujmy to co się stało, patrzmy w przyszłość, ale żyjmy teraźniejszością.

Wracając do meczu. Słaba forma Skrzatów, wydawało mi się, że tylko Zatorski się utrzymuje w dobrej dyspozycji. Być może to wina zmęczenia. Lukas, Paul, Olieg i Grozer - byłam pod wrażeniem jak sieli spustoszenie zagrywką. Nowakowski! On chyba ma zasięg 4 metry, nie dość, że łapał piłki, które były posyłane na skrzydło, to jeszcze atakował ponad blokiem Skry. Przyjęcie Skry, nie wydawało się najgorsze, ale jeśli piłki latały z prędkościami ponad 120 km/h (a nawet 130 się pojawiło), to ja się nie dziwię, że próbowali utrzymać piłki w górze.
Na razie stan rywalizacji wynosi 2:0 dla Sovii, ale doświadczenie mnie nauczyło, że nic jeszcze pewnego. Mam nadzieję, że ostatni mecz będzie w Bełchatowie, bo chciałabym jechać, ale NIESTETY terminy meczy w Rzeszowie mi nie odpowiadają (a szkoda!).

Wszelakie komentarze, groźby czy złorzeczenia w moim kierunku proszę kierować na prywatne wiadomości.

Szukajmy w życiu pozytywów! Zło dobrem zwyciężaj!

amylee

A ja powiem jedno Aterys. DZIĘKUJE i jeszcze raz DZ?IĘKUJE że napisałaś ten monolog. Bo ty byłaś tam i widziałaś więcej. A my widzieliśmy to co pokazał Polsat. Więc ja proponuje że na tym monologu zakończymy całą sprawę. Pamiętajmy tylko dobra gre Rzeszowa a nie tą sytuacje.

Weronika

Madeline, sorry, ale jak Pliński podchodzi do kibiców i mówi do nas: "Zamknijcie się kur...", podczas meczu, kiedy nikomu krzywdy nie robimy, to jakie on sobie świadectwo wystawia ?! Po meczu zachowuje się nie lepiej, to co mam sądzić o kimś takim ? Że mimo że uprawia sport, który sama uwielbiam, jest po prostu chamem. Jak można porównywać go do Grozera ?! Okazuje swoje emocje, ale nikomu krzywdy nie robi, po meczu ZAWSZE jest miły, nawet jak mu nie idzie, a nie wyżywa się na wszystkich po kolei... I boli, że sędziowie na to nie reagują, bo Mistrz to sobie może.
No tak, bo jak Nawrocki przoduje w nawoływaniach, klnie na prawo i lewo to nie zachęca ich do takich zachowań ? Proszę Cię, wiem, że kibicujesz Skrze i w ogóle, ale jakby Resoviacy coś takiego zrobili, to byłabym w stanie obiektywnie powiedzieć, że przegięli.
O klasie drużyny świadczy nie tylko to, czy wygrywa, ale w jaki sposób radzi sobie z przegraną.

Bławatek

Zwalanie winy na sędziów i roztrząsanie tej całej sytuacji jest chyba trochę nie fair w stosunku do siatkarzy Resovii, którzy zagrali dwa świetne spotkania i po prostu byli lepsi.
I faktycznie zboczyliśmy z tematu, lepiej to już zamknąć. Jeśli ktoś ma coś jeszcze do powiedzenia, to pw Smile

aterys

Tyle chyba w kwestii wytłumaczenia.

karolina_18_1996

Wydaje mi się, że jedynie Aterys może powiedzieć jak było naprawdę. Była tam, widziała to i wie jak to wyglądało od środka !

Postanowiłyśmy zablokować temat.
Bławatek